Składniki:
ciasto
- 4 1/2 – 5 szklanek mąki typu 0 lub 00 (ewentualnie mąki chlebowej)
- 1 3/4 łyżeczki soli morskiej
- 1 łyżeczka drożdży suszonych
- 1 3/4 szklanki zimnej wody
- 1/4 szklanki oliwy z oliwek
sos
- 2 puszki (po 400 g każda) pomodorów w soku
- 1 cebula pokrojona w drobną kostkę
- 3-4 ząbki czosnku drobno pokrojone
-
3-4 łyżki oliwy
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- ½ łyżeczki cukru
- sól morska
- pieprz
na wierch
- mozzarella
- świeże liście bazylii
- 400 g małych pomidorków przekrojonych na pół (opcjonalnie)
- oliwa
Przygotowanie:
Mikserem z końcówkami haki wymieszać przez 4 minuty wszystkie składniki (4 ½ szklanki mąki, sól, drożdże, wodę i oliwę) . Dłońmi robimy to przez 6 minut. Odstawić ciasto na 5 minut. Po tym czasie ponownie wyrabiać przez 2 minuty mikserem lub 4 dłońmi. Jeżeli ciasto jest zbyt luźne dodać w czasie wyrabiania resztę mąki, jeżeli jest za suche, dodać 1-2 łyżki wody. Z ciasta uformować kulę i przełożyć je do miski pomarowanej olejem. Przykryć całość folią. Pozostawić w temperaturze pokojowej na 30 minut. Po tym czasie przełożyć ciasto do lodówki. Pozostawić tam przez noc.
Ciasto wyjąć z lodówki na 2 godziny przed robieniem pizzy.
Ciasto dzielimy na 3 części. Każdą część rozciągamy palcami na dość cienki placek (3-5 mm). Smarujemy je sosem pomidorowym, obkładamy kawałkami sera. Na wierzchu rozsypujemy połówki pomidorków. Pozostawiamy do ponownego wyrośnięcia na 30 minut. Nagrzać piekarnik (razem z kamieniem/blachą wewnątrz) do temperatury 280/290 stopni C. Pizzę przekładamy do piekarnika na gorący kamień/blachę. Pieczemy 5-8 minut. Odstawiamy do przestudzenia na 1-2 minuty. Posypujemy porwanymi liśćmi bazylii. Polewamy oliwą. Kroimy i jemy.
Sos: rozgrzać oliwę na patelni. Dodać cebulę i smażyć ją na małym ogniu przez 3-4 minuty. Cebula powinna się zeszklić, ale nie zrumienić. Dodać czosnek i smażyć mieszając przez 2 minuty. Pomidory z puszki zmiksować i dodać je do cebuli. Doprawić solą, cukrem, pieprzem i ziołami. Dusić na małym ogniu przez 10-15 minut. Zamieszać całość od czasu do czasu. Sos wystudzić przed nałożeniem na ciasto.
Źródło: http://pistachio-lo.blogspot.com